środa, 17 września 2014

Rozdział 5. O Przyjemniaczku


NIE UMIEM JESZCZE DOBRZE PISAĆ NA KOMPUTERZE. TYLKO POWOLI. JEDNYM PALCEM. MOJA MAMA POTRAFI PISAĆ CAŁKIEM BEZ PATRZENIA, I TO TAK SZYBKO ŻE NIE ZDĄŻAM SPOJRZEĆ JAKIE NACISNĘŁA LITERY. NA KOMPUTERZE MAMY NAJCIEKAWSZY JEST JEDNAK TEN LUDZIK KTÓRY MIESZKA NA KARTKACH GDY SIĘ PISZE OPOWIADANIA. NAZYWAM GO PRZYJEMNIACZEK, ALBO INACZEJ SPINKA WYKAŁACZKA. A MOJA MAMA NAZYWA GO PIN. WIĘC TO JEST TEŻ PAN PIN. W DNI FRANCUSKIE STAJE SIĘ TEŻ LE VELO, CO OZNACZA ROWER. BO ON CZASAMI ZAMIENIA SIĘ W ROWER A CZASAMI W SKRZYNKĘ. CHYBA NAJBARDZIEJ LUBIĘ TĘ SKRZYNKĘ. KONIEC

Aha, nie no, najbardziej to lubię ten odgłos gdy skrzynka się zamyka takie zggrrzzyt yyyyiiiii t !!! Podobno przyjemniaczek potrafi bardzo utrudniać zycie. Na przykład utrudnia je mojej Mamie. Ona go zdecydowanie nie lubi i nie zabiła go tylko dlatego, że bardzo protestowałem. I dlatego, że w tych Windowsach niewiele daje się naprawdę zmienić. Co innego w Linuxie. Na drugim laptopie jest ten Linux ale tam nie mieszka jeszcze w ogóle żaden ludzik. Podobno Przyjemniaczek potrafi sprawić, że pojawiają się różne dziwne wiadomości obok kartki. A to nie jest dobre. Trzeba przerwać pisanie opowiadania i zająć się wiadomością. A tymczasem temat, o którym się pisało po prostu ucieka. Jak ci złodzieje.

Oprócz Przyjemniaczka, w komputerach żyją jeszcze inne stworzenia. Na komputerze u Krzysztofa jest malutki chomiczek. On jest zupełnie jak żywy. Czasami jest zamyślony, czasami znudzony. Wtedy rzuca samolotem z kartki albo usypia. Potrafi też czytać. A gdy dotknie się go myszką i naciśnie przycisk, chomika można przenieść. Zupełnie jak prawdziwe zwierzątko. Takie jakie ja chciałbym kiedyś mieć. Gdy już nikt nie będzie mieć na nic alergii.

U mojego Taty w komputerze mieszkają pingwinki. Chodzą sobie wkoło komputera. Ale tylko wtedy, gdy Tata przestaje na nim pracować. Wtedy naprawdę porządnie dokazują. Wygłupiają się i biegają.

U Pawła na komputerze widziałem też coś całkiem innego. To były OCZY. Pojawiały się w różnych miejscach na komputerze i zawsze patrzyły na to co się robiło myszką. Na początku wydawało mi się to śmieszne, ale potem mi się znudziło. Ze wszystkich ludzików najbardziej lubię zwierzątka. I Spinkę.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz